
jej ufność
nieustannie
rzucała na szalę modlitwy całą wiarę
zdobytą w trudzie uznania siebie
za matkę Najwyższego
gdyby nie jej ufność że Bóg ją wysłucha
świat dawno przestałby oddychać nadzieją
nieustannie
rzucała na szalę modlitwy całą wiarę
zdobytą w trudzie uznania siebie
za matkę Najwyższego
gdyby nie jej ufność że Bóg ją wysłucha
świat dawno przestałby oddychać nadzieją
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz